Nic z dziejów narodu
co miało miejsce, wymazać się nie da
(Stefan Kardynał Wyszyński)
Gimnazjum nr 2 w hołdzie najdzielniejszym dzieciom świata.
Lwów był prastarym polskim i katolickim miastem, urzekająco pięknym, bogatym w zabytki, dzieła sztuki i ducha. Miastem "Temper Fidelis" - zawsze wiernym, które najdzielniej broniło Polski. Lwów nigdy się nie poddawał. O jego mury rozbijały się najazdy Tutków Tatarów..Żyli tu obok siebie w zgodzie Polacy, Ukraińcy, Żydzi, szanując się nawzajem. Tak było do 1 listopada 1918 r. Tego dnia z rana Ukraińcy zajęli Lwów.
Zaskoczeni Polacy natychmiast podjęli obronę. Niestety, nie mogli liczyć na szybką pomoc z innych części kraju, bo wtedy jeszcze nie było niepodległej Polski. To nic, że mieszkańcy mieli niewiele broni, a jeszcze mniej doświadczenia, jak się z nią obchodzić. Najważniejsze, że były gorące serca pałające miłością do Ojczyzny. Ponieważ dorośli przebywali na innych frontach-wciąż trwała pierwsza wojna światowa-w zaszczytnym obowiązku walki o wolność i niepodległość postanowili zastąpić ich najmłodsi mieszkańcy Lwowa.
Do szeregów Obrońców pośpieszyły lwowskie dzieci, nazwane Orlętami. Dumne i wolne jak te królewskie ptaki. To oni rzucili hasło: Nie damy Lwowa ! I ruszyli do walki z hasłem na ustach: Bóg ,Honor, Ojczyzna. Niejedna matka wznosiła modły: Boże, Uchroń moje dziecko. Pozwól mu żyć! Polsko, która ledwie do życia powstajesz- wspomóż!
I ginęli za Lwów. Wkrótce bohaterskim dzieciom, najdzielniejszym dzieciom świata usypano mogiły .Dwa tysiące grobów wyrosło, a wśród nich 134 jest bezimiennych. Takiego cmentarza nie ma drugiego na całym świecie. Jest on jakby szkołą. Pod opieką swoich wodzów leżą tutaj uczniowie w mundurkach, więc to szkoła, w której dzieci nauczają siwych ludzi, że z takiej bohaterskiej śmierci najbujniej wyrasta życie. Czcimy tych rycerzyków malutkich, tych męczenników za wolność Ojczyzny, Bo nie utracili nadziei, pokonali rozpacz. Zamiast płakać - walczyli. Na wieki wieków utrwalili w tych , co pozostali żywi, wiarę w wolę zwycięstwa. "Morturi sunt ut liberi vivamus"
Za swoją niespotykaną odwagę i waleczność Lwów jako jedyne miasto w Polsce zostało Odznaczone Orderem Virtuti, a prochy Bezimiennego Orlęcia spoczywają w Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Składają mu hołd najwięksi dygnitarze świata przybywający do Polski z oficjalnymi wizytami.
Cześć Lwowskim Orlętom oddają również Uczniowie Gimnazjum nr 2 im. Orląt Lwowskich w Oławie, obierając Ich sobie dnia 28 maja 2010 r. za Patrona.
Uroczystość nadania imienia szkole oraz poświęcenia sztandaru zbiegła się z jubileuszem dziesięciolecia szkoły.
Dzień 28 maja 2010 roku zaczyna się pięknie , słońce króluje od rana na niebie, jesteśmy zadowoleni. O godzinie 9 30 wszyscy wyruszyliśmy do kościoła Miłosierdzia Bożego. Na czele pochodu rodzice w osobach pani Anna Łabowska, pani Kłak oraz pan Zbigniew Frysztak nieśli uroczyście Sztandar Szkoły.
W czasie uroczystej Mszy Świętej z udziałem orkiestry z Ośrodka Kultury ksiądz Janusz Gorczyca proboszcz Parafii pw. Św. Apostołów Piotra i Pawła wygłosił homilię, w której pochwalił wybór patrona Szkoły. Zwrócił uwagę, że Orlęta Lwowskie dały przykład wspaniałego patriotyzmu.
W czasie Mszy ks. Dziekan Stanisław Bijak dokonał poświęcenia sztandaru Gimnazjum nr 2 w Oławie.
Następnym etapem uroczystości było przejście zebranych do szkoły. Tam zaszczycają nas swą obecnością przedstawiciele władz samorządowych z Burmistrzem Miasta Oława panem Franciszkiem Październikiem na czele, pani wizytator Danuta Pacholicka, ksiądz Dziekan Stanisław Bijak, ksiądz Janusz Gorczyca , przedstawiciele Towarzystw Miłośników Lwowa i Kresów we Wrocławiu oraz w Oławie, władze samorządowe gminy, dyrektorzy placówek oświatowych oraz dyrektorzy wszystkich szkół z delegacjami, poczty sztandarowe, grupa byłych nauczycieli pracujących w Gimnazjum nr 2 w Oławie.
Na wstępie pan dyrektor Ireneusz Pętal powitał wszystkich gości, wyrazy szczerego podziękowania skierował do państwa Janiny i Stanisława Jaśnikowskich - fundatorów pamiątkowej tablicy. To oni właśnie dokonali jej uroczystego odsłonięcia, poświęcił tablicę natomiast ksiądz Janusz Gorczyca. Napis na tablicy brzmi:
W sali gimnastycznej rozpoczęła się główna i wyjątkowa uroczystość. Dyrektor Gimnazjum nr 2 w swoim przemówieniu podkreślił m.in.
Jako społeczność szkolna jesteśmy bardzo dumni z nadanego szkole imienia Orląt Lwowskich. Gimnazjum nr 2 w Oławie zostało utworzone w 1999r. Przez wiele lat nasza szkoła istniała jako Gimnazjum nr 2 w Oławie. Dziś szkoła ta uzyska imię. Uzyskał nową tożsamość.
Dyskusje nad wyborem imienia trwały od wielu lat. Szukaliśmy imienia dla naszej szkoły, które bardzo mocno wiązałoby się z młodzieżą. Na początku roku szkolnego 2009/2010 zostały opracowane procedury nadania szkole imienia. Zostały przeprowadzone szerokie konsultacje związane z wyborem imienia dla gimnazjum. W listopadzie propozycja imienia ORLĄT LWOWSKICH została poddana pod głosowanie rodziców, uczniów i grona pedagogicznego. Na wspólnym posiedzeniu przedstawicieli Rady Rodziców, Samorządu Uczniowskiego oraz Rady Pedagogicznej jednogłośnie wybrano imię -Orląt Lwowskich. Naszą propozycję zaakceptowała w formie uchwały Rada Miejska w Oławie.
W dzisiejszym świecie, tak bardzo przewartościowanym, my dorośli często zadajemy sobie pytania i próbujemy na nie odpowiedzieć: jak mamy wychowywać młode pokolenie, jakie promować wartości i ideały.
Wybierając imię Orląt Lwowskich chcemy w naszej szkole podjąć wszystkie możliwe działania, by ideały, które przyświecały młodym ludziom, którzy zapisali się w historii Rzeczpospolitej jako Orlęta Lwowskie znów nabrały realnego znaczenia. By słowa patriotyzm, umiłowanie ojczyzny, poszanowanie symboli narodowych, poświęcenie, honor, rzetelna praca, nie były tylko pustymi słowami czy gestami
Wybierając imię ORLĄT LWOWSKICH chcemy również naszej młodzieży przybliżyć historię Kresów Wschodnich. Tam rozkwitała polska kultura , sztuka i nauka. We Lwowie działał Uniwersytet Lwowski (powstały w 1661), Politechnika Lwowska (1844), Lwowska Galeria Sztuki (1897), Teatr Wielki (1900). Zakład Narodowy im. Ossolińskich gromadzący wspaniałą kolekcję druków, rękopisów, rysunków, grafik, monet i medali, ofiarowanych przez Józefa Maksymiliana hr. Ossolińskiego narodowi w 1817 r.,)
Po II wojnie światowej ze względu na zmiany geopolityczne Lwów znalazł się poza granicami naszego kraju. Miejsca spoczynku bohaterskich obrońców polskiego Lwowa zostały skazane na świadomą i nieuchronną dewastację i zniszczenie.
Dopiero w ostatnich latach, dzięki między innymi działalności Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, Stowarzyszeń Kresowiaków, Towarzystw Miłośników Lwowa, został podjęty trud odbudowy miejsca ostatniego spoczynku obrońców Lwowa Orląt Lwowskich.
Również i my chcemy budować i utrwalać w świadomości naszych uczniów i mieszkańców Oławy pamięć o tamtych wydarzeniach. Przecież tak wielu mieszkańców naszego miasta ma swoje korzenia na Kresach Wschodnich. Chcemy wcielać w życie ideały, które przyświecały ORLĘTOM LWOWSKIM.
Następnie Dyrektor Gimnazjum nr 2 pan Ireneusz Pętal podziękował sponsorom i rodzicom za przygotowania oraz wszystkim za udział w tak doniosłej dla szkoły uroczystości. Później wysłuchano szeregu ważnych przemówień.
Kolejną ważną częścią uroczystości było przekazanie na ręce pana Dyrektora Sztandaru z rąk rodziców, pani Parusel , pani Wojciechowskiej i pana Kozdrowieckiego. Następnie Dyrektor Szkoły oddał Sztandar w ręce młodzieży. Uczniowie przyjmując sztandar, uroczyście ślubowali :
- Dbać o honor i dobre imię naszej szkoły, w każdej sytuacji zachowywać się w sposób godny młodego Polaka!
- Wypełniać rzetelnie wszystkie obowiązki wzorowego ucznia jakie nakłada na nas szkoła!
- Wykorzystywać zdobywaną wiedzę i umiejętności dla własnego dobra i dobra naszej Ojczyzny Rzeczypospolitej Polskiej!
- Z szacunkiem odnosić się do Rodziców, Nauczycieli, Wychowawców i pracowników szkoły!
- Kształcić w sobie cechy, które posiadał nasz patron, a w szczególności o umiłowanie Ojczyzny i Narodu !
Po tym wzruszającym akcie, goście obejrzeli część artystyczną, przygotowaną przez uczniów Gimnazjum i Szkoły Muzycznej w Oławie pod kierunkiem pani Janiny Uhryn, Elżbiety Marczyńskiej oraz nauczyciela Szkoły Muzycznej pani Joanny Kościukiewicz. W scenerii obrazu Kossaka , przy dźwiękach wzruszającej muzyki Fryderyka Chopina mogliśmy usłyszeć fragment historii Lwowa oraz tragicznej obrony miasta. Recytatorzy z ogromnym zaangażowaniem przywołali strofy wierszy sławiących Hektorów "polskiej Troi".
Na dźwięk słów "O mamo, otrzyj oczy" wielu słuchaczom popłynęły łzy wzruszenia. Oprawą do pełnego patosu występu była piękna słoneczna pogoda i tło cudownie zielonych topoli, świadków tego niezwykłego historycznego wydarzenia.
Elżbieta Marczyńska